Dziel się

A dziś miski dla piesków i deski do szklarni zaniesione. Dzielni jesteśmy. Piękna pogoda, ale nerw przy pakowaniu prezentu dla Martynki. Lepiej, żeby tego nerwu nie było. Spacerem z dk świt, przez miły kawałek szkole i odkryte place zabaw. Spacery najlepsze. Nogami nie autobusem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

A który to Filemon?

Pejzaż

Wakaje